Marka i pordukt vs. autor
by Maciej Banach
Często zdarza się, że dany produkt świeci znaczeni jaśniej niż jego autor. Z pewnością zdarzyło Ci się nieraz polubić piosenkę, którą usłyszałeś w radio nie znając autora. Inny przykład – nie wiem kto wyprodukował Ludwika – mam na myśli mój ulubiony płyn do naczyń Właściwie tylko multiplikowanie produktów gwiazd daje efekt autorowi. Nie sądzę, abyś wiedział kto to był Michel Jackson gdyby nagrał tylko jednego hiciora.
Jest jednak wyjątek od tej reguły – produkty tak genialne, że mają wpływ na styl życia odbiorców. Czego przykładem jest ipod, czy motocykl Harley Davidson. Mój przyjaciel, który jest znawcą motocykli twierdzi, że jest kilka maszyn w niczym nie ustępujących Harleyowi. Motory te mają znacznie niższe ceny, a jednak Harley ma swoje grono wielbicieli. Nabywcy Harleya nie kupują tylko motoru, kupują styl życia. Co zamierzasz zrobić aby oferowane przez Ciebie produkty miały wpływ na życie innych?
A co z takimi „autorami” co świecą jaśniej niż ich „produkty”. Vide Irving Weissman, tworzący COŚ z myszy z wstrzykniętymi komórkami ludzkimi – mysz z ludzkim mózgiem?